a jak renegaci i przyjaciele spędzają święta?
oczywiście rodzinnie i ciekawie!
zwiedzanie Dusznik Zdroju
pijalnia wód mineralnych
kaplica czaszek
muzeum papiernictwa
szopka z 250 lipowymi ruchomymi figurkami wraz z organami o 270 głosach(piszczałki)
po wigilijnej kolacji integracja...
a od rana...wiele atrakcji, fajne traski z "BAZA" rodzina na czterech
i oczywiście nie obyło się bez wklejki renegata, hahaha prawie na równym...
zaliczona gorąca czekolada w zaprzyjaźnionym SCHRONISKU POD MUFLONEM 744 m n.p.m
zaś na ranczo Panderoza każdy mógł sprawdzić swoje umiejętności jazdy konno
i ewenement na skalę światową - dwa osły wlazły na konie
pamiątkowe foto w dzień wyjazdu
i w drogę...ale nie do domu tylko do Wrocławskiego ZOO.
zobaczyliśmy afrykanarium,oceanarium,terrarium,motylarnie...
a nawet Czaruś spotkał dawno nie widzianego kuzyna,
zaproponował mu wstąpienie w szeregi Renegatów... na co kuzyn - iiioooooiioooo - i do tej pory są w stałym kontakcie...
niestety aby zobaczyć całe Zoo potrzeba więcej czasu... jeszcze tam wrócimy.
oby więcej takich wypadów!!!
ekipa "RENEGACI 4x4" i przyjaciele